W zeszłym tygodniu obchodziliśmy dzień Świętego Ducha. Z tego powodu pragniemy zaproponować Wam prawosławną odpowiedź na pytanie, które może postawialiśmy sobie w związku ze słowami Chrystusa: „Każdy grzech i bluźnierstwo będą odpuszczone ludziom, ale bluźnierstwo przeciwko Duchowi nie będzie odpuszczone.” (w Biblii prawosławnej: „… ani na tym, ani na tamtym świecie.”). Pytanie brzmi: „Które grzechy są przeciwko Duchowi Świętemu?”, a odpowiedź na nie podaje serbski ojciec Momczyło Krywokapić.
– Moje pytanie brzmi – które grzechy są przeciwko Duchowi Świętemu?
W pewnym miejscu w Ewangelii Pan Bóg mówi, że będzie odpuszczony każdy grzech, nawet bluźnierstwo przeciwko Synowi Bożemu. Ale bluźnierstwo przeciwko Duchowi Świętemu nie będzie odpuszczone ani na tym, ani na tamtym świecie. Tak więc najprostszą odpowiedzią jest to, że jest to zaprzeczenie oczywistej prawdzie. Oczywistą prawdą jest, że Bóg zstąpił na ziemię i zbawił człowieka od zniewolenia złem. Ale kiedy się człowiek temu sprzeciwia i odrzuca oczywistą prawdę, to znak, że bluźni przeciwko Duchowi Świętemu. Ponieważ po dziś dzień Cerkwi przewodzi Duch Święty. Dlatego też Pan Bóg był skłonny do odpuszczenia tym wszystkim, którzy pluli na Niego, nawet był gotowy odpuścić także Judaszowi, jeśli by ten przyszedł pod krzyż pokutować, „opamiętać się”, jak powiedziano w Piśmie Świętym. I jeśli by przyszedł do Chrystusa i powiedział Mu: „Ja zdradziłem krew sprawiedliwą”. Ale on tego nie zrobił – to właśnie akt bluźnierstwa przeciwko Duchowi Świętemu. On już nie wierzył, że ma szansę, stracił nadzieję, że Bóg może mu odpuścić. Ale my wiemy, że nie ma tak wielkiego grzechu, który by był większy niż miłość Boża. Człowiek obraża Boga, kiedy sprzeciwia się oczywistej prawdzie. A prawdą oczywistą jest to, że Bóg przyszedł i zbawił świat. Ale w dniu Pięćdziesiątnicy Duch Święty zstąpił na apostołów i od tej pory kieruje Cerkwią. I jeśli sprzeciwimy się Duchowi Świętemu, czyli sprzeciwimy się Cerkwi Bożej, to będzie bluźnierstwem przeciwko Duchowi Świętemu. Bardzo często samobójstwo tłumaczy się jako tego typu bluźnierstwo i dlatego nie jest dozwolone odprawiać nabożeństwa pogrzebowe dla samobójców. Oczywiście, jeśli nie wykaże się, że chodziło o zaburzenie psychiczne. Bo człowiek, który cierpiał na jakieś zaburzenie psychiczne, mógł nie być świadomy tego, co robi. Dlatego, nawet w takich przypadkach można otrzymać pozwolenie od biskupa na pogrzeb według obrzędu. Ale to zaburzenie psychiczne trzeba wykazać. Są jednak też ludzie, którzy popełnili samobójstwo, ponieważ sprzeciwili się życiu. Życie to dar dla nas – abyśmy je przeżyli sprawiedliwie, nie zaś abyśmy nadużywali życia. Dlatego bluźnierstwem przeciwko Duchowi Świętemu jest na przykład także używanie narkotyków – postępujemy wbrew życiu, wbrew sobie. Chodzi o wszystko to, czym wyrządzamy szkodę swojemu życiu, kiedy robimy naszemu ciału to, do czego nie jest ono stworzone. „Wy jesteście świątynią Ducha Świętego”, mówi nam Pan Bóg. Nasze ciała muszą być świątynią Ducha Świętego, powinniśmy modlitwami i cnotami przygotowywać się do tego, abyśmy mogli przystępować do Komunii, abyśmy mogli w pełni uczestniczyć w życiu Cerkwi, w pełni Cerkwi. A pełnia to miłość między Bogiem i człowiekiem. Sprzeciwiając sie temu wszystkiemu, my bluźnimy przeciwko Duchowi Świętemu. Nie jest bluźnierstwem, jeśli ktoś Go przeklnie. Oczywiście jest to wielki grzech. To jest mniej więcej to samo, jak kiedy obrażano Chrystusa, jak Go dzisiaj również obrażają. Bluźnierstwo przeciwko Duchowi Świętemu jest także wtedy, kiedy odrzuca się ekonomię Zbawienia, to, co Pan Bóg przygotował dla nas jako drogę. U Dostojewskiego znajdziecie Iwana Karamazowa – typowy przykład. On mówi Chrystusowi: „Zwracam Ci przepustkę do Królestwa Bożego, nie chcę jej. Nie chcę królestwa, do którego wchodzi się przez łzy jakiegoś dziecka“. On dokonał jakiegoś zniekształcenia w swojej głowie i na tym zbudował jakąś logikę. Diabeł też ma logikę, on też wierzy, że ma rację. Ale w tej diabelskiej logice pierwsza przesłanka jest błędna. Zazwyczaj wierzymy w to, co mówimy, ale u diabła pierwsza przeslanka jest błędna. On oddzielił się od Bożych przyjaciół, a gdy się oddzielisz, gdy sobie pomyślisz, że możesz cokolwiek robić bez Boga, to jest pierwszą przesłanką w sylogizmie, która jest błędna. Bardzo często, kiedy ludzie przychodzą do mnie spowiadać się, pytają: „Pomyślałem to, pomyślałem tamto, przeklinałem. Czy to jest bluźnierstwem przeciwko Duchowi Świętemu?”. Nie, nie jest – bluźnierstwem jest, kiedy człowiek odrzuca, kiedy sprzeciwia się Cerkwi. Tak jak na przykład schizmatycy. Na pewno wiemy, czym jest Cerkiew. Każdy, kto przystąpi do jakiejś sekty, bluźni przeciwko Duchowi Świętemu. On sprzeciwił się czemuś, co oczywiste. Jasne jest, czym jest Cerkiew. Dlatego popełnia on grzech bardzo niebezpieczny dla swojej duszy. Ponieważ ogłasza cerkwią coś, co nie jest cerkwią. Bo tam nie ma Ducha Świętego – człowiek sprzeciwił się oczywistej prawdzie. Tak więc bluźnierstwo przeciwko Duchowi Świętemu jest dosyć szerokim pojęciem, ale jest bardzo niebezpiecznym dla człowieka popaść w to wszystko, ponieważ nie otrzyma on odpuszczenia za to ani na tym, ani na tamtym świecie.
Ojciec Momčilo Krivokapić
Źródło: POUKE PRAVOSLAVNIH OTACA
Tłumaczenie z serbskiego: Dimka Savova
Redakcja polska: Agnieszka Chmielowiec