
Swoich korzeni na Chełmszczyźnie poszukują nie tylko prawosławni z Ukrainy, ale także z odległego USA. Jedną z takich osób jest Maria Semczuk. Podczas wojny ojca Pani Marii wysiedlono na przymusowe roboty do Niemiec. Do swojej wsi już nie wrócił. Sam Sahryń został zniszczony przez polską partyzantkę 10 marca 1944 roku. Zginęło kilkaset osób.